Sztuka dobrego umierania u polskich Ormian w czasach nowożytnych

W związku ze zbliżającym Świętem Wszystkich Świętych chciałbym przypomnieć jak do spraw związanych ze śmiercią podchodzili w czasach nowożytnych polscy Ormianie. Trzeba podkreślić, że obchodzili oni uroczyście pogrzeby. Niczym niezwykłym było organizowanie kilku styp. Była ona określana ówcześnie „obiadem za duszę”. O przebiegu pogrzebu i jego kosztach przy ormiańskim kościele w Stanisławowie dowiadujemy się z wyjątkowego zapisu, jaki znalazł się w ormiańskich aktach sądowych – regestru kosztów pogrzebu Greka Waleriana Durdziego, wyliczonego przez księdza Jana Wartarasiewicza w 1724 roku:

„Kościołowi od miejsca i świec – 8 groszy.
Ojcom od procesji – 8 groszy.
Kapeli, co grała na procesji – 3 złote.
Od dzwonów, dwa razy dzwoniły – 2 złote. 
Mszy, co były trzy na pogrzebie – 3 złote.
Dziadowi, co kopał grób – 1 złoty.
Od chorągwi żałobnej – 12 groszy.

Za trumnę – 5 złotych.
Cechowi kuśnierskiemu za świece – 4 złote.
Za płótno na koszule – 3 złote.
Czterem ludziom, którzy nieśli nieboszczyka – 2 złote.
Za święcę woskową, co przy ciele palil – 2 złote.
Dziadowi, co przy ciele nocował i ubogim – 2 złote.
Praczce, co prała rzeczy pozostałe po zmarłym – 15 groszy.
Dziewce gospodarskiej, co koło nieboszczyka chodziła – 2 złote […]” .

Zazwyczaj Ormianie przed swą spodziewaną śmiercią spisywali testament, w którym testatorzy życzyli sobie odprawienia godnego pogrzebu oraz stypy, na co specjalnie przeznaczali pieniądze. Ormiański testament był spisywany w obecności rodziny i duchownego. Motyw spisania testamentów, czyli arenga, zawiera formułę o zbliżającej się i nieuchronnej śmierci. Testatorzy piszą o swoim podeszłym wieku i pewnej śmierci, której godziny nie znają. Stałym elementem testamentów są również dyspozycje oraz zwroty dotyczące miłosierdzia i zbawienia. Wśród nich zazwyczaj pojawiają się prośby dotyczące pochówku. Dyspozycje zawierają rozporządzenia majątkiem testatora oraz jego ewentualne legaty pobożne, takie jak msze za duszę testatora lub jego przodków. Zazwyczaj najcenniejszym majątkiem testatora był dom, który powierzano członkom rodziny. Takie zapisy testamentowe uzupełniają legaty na ormiańskie kościoły i dary dla księży . W niniejszych ormiańskich testamentach znaleźć można wyznaczone sankcje za ich złamania, takie jak „powołanie na sąd Boski”. Pod koniec dokumentu wyznaczano również egzekutora lub egzekutorów testamentu. Stanisławowscy Ormianie na egzekutorów wyznaczali członków rodziny. Nie brakuje również wieńczących dokumenty podpisów świadków. Świadkami byli najczęściej ormiańscy rajcy oraz księża.


W ormiańskich metrykach zgonów np. ze Stanisławowa najczęstszą przyczyną śmierci dzieci do 19 lat były kaszel i suchoty. Częstą przyczyną były również konwulsje, ospa oraz febra . Nie zaobserwowano różnic w sezonowości zgonów . Ludzie w sile wieku, tzn. 20–59 lat, umierali najczęściej na choroby układu oddechowego. Podobnie jak w innych populacjach na tym samym terenie zaobserwowano spadek umieralności w okresie letnio–jesiennym . Jako przyczynę zgonu osób starszych wpisywano zazwyczaj – starość, najwięcej takich zgonów przypadało na miesiące zimowe i wiosenne.

  1. Akta prawa uprzywilejowanego ormiańskiego w Stanisławowie z lat 1723–1727, s. 130–131.